Ten który dziś pokażę, moim zdaniem jest banalny w wykonaniu i, aż się sama zdziwiłam, nie potrzeba wykałaczki. Zamiast niej bierzemy jakąś starą gąbkę do kąpieli.
Malujemy paznokcie na dowolny kolor. Kiedy ten wyschnie nakładamy lakier w innym kolorze.. moim zdaniem,najładniej wygląda czarny, ale to zależy co się komu podoba..
Przyciskamy paznokcia tą chropowatą stroną gąbki, byle nie za mocno, ale i nie za słabo, jak ja na tym zdj
Mam nadzieję, że wam się spodobają ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz