wtorek, 6 listopada 2012

Siemka :) strasznie was przepraszam, że w zeszłym tygodniu nie było posta, ale cały czas coś mi staje na drodze: albo nie ma neta, albo czasu, istna masakra ;. Ale dobra, wykorzystam tę chwilę, póki są warunki :>
Ostatnio kiedy się nudziłam, mieszałam sb lakiery na kartce. Nie z każdego połączenia wychodzi jakiś super kolor, ale niektóre się udały.
Więc najpierw te dwa:




Mieszałam je jeszcze kilka dni wcześniej i za pierwszym razem kolor wyszedł ładniejszy, i wzorki w sumie też, ale pokażę wam obie wersje.







to była właśnie ta gorsza wersja

o to lepsza.. chociaż wtedy nałożyłam go na zdrapany róż( z nudów :] ) 

 tak powstał inny kolor




fakt, że sam na paznokciu przypomina kolor sukienki mojej lalki barbie z dzieciństwa.. sam w sobie nie ma uroku

więc dodałam pewne zdobienia
pierwsza wersja.. tu listki są lesze, ale kolor chyba niee..


no właśnie.. z poprzedniego posta.. pisałam zresztą: to też jest efekt mieszaniny
bye bye :*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz