1.Lakier do końcówek. Chodzi o taki z krótszym pędzelkiem niż przy zwykłych
2. Zwyczajnie malujemy koniec paznokcia. Pędzelek się nie wygina i łatwo jest go kontrolować.
3. Kiedy lakier wyschnie, wykałaczką w poziomie nakładamy czarny lakier.
4. Płatki malujemy w taki sam sposób jak serduszka , w jednym z wcześniejszych postów. Czyli również wykałaczką, ale lekko nachyloną , nie całkiem w poziomie.
5. Środek wypełnić w taki sam sposób.
Wydaje mi się, że nie jest to trudne choć początkowo malowanie równych linii może sprawić trochę problemów ;d
ale będzie dobrze :D
Na koniec mam do was prośbę.
Jeśli podoba wam się mój blog, pokażcie go znajomym, udostępnijcie linki
Będę bardzo wdzięczna ♥
u mnie tez nie mozna malować paznokci. Tylko że u mnie zwracają na to uwagę !!! ;/
OdpowiedzUsuńfajne paznokcie ;))
wpadnij nowa notka
http://aboutmeandfashion.blogspot.com